Przedsiębiorcy nie są gotowi na czterodniowy tydzień pracy
W wielu przypadkach skrócenie czasu pracy oznaczałoby konieczność zatrudnienia nowych pracowników, co – przy utrzymaniu dotychczasowych pensji – stanowiłoby dodatkowe koszty dla biznesu – uważają eksperci.
System czasu pracy jest jednym z kluczowych elementów funkcjonowania firm. Obowiązujące regulacje w tym zakresie budzą jednak liczne dyskusje – jedni wskazują na ich stabilność i ochronną rolę wobec zatrudnionych, inni natomiast podkreślają, że nie nadążają one za dynamicznymi zmianami gospodarczymi, technologicznymi i społecznymi.
Nie trzeba nic zmieniać
Podział ten odzwierciedlają też wyniki ankiety przeprowadzonej wśród ekspertów Panelu Prawników "Rz". Zdaniem 46 proc. obecny sztywny, ośmiogodzinny czas pracy jest optymalny i niepotrzebne są zmiany w tym zakresie. Odmiennego zdania było natomiast 41 proc. respondentów.
– Obecnie k.p. – poza podstawowym czasem pracy – wyróżnia inne systemy, np. równoważny, w ruchu ciągłym, zadaniowy, czy skróconego tygodnia. Już dzisiaj istnieje zatem możliwość wyboru przez pracodawców odpowiednich do specyfiki ich branży regulacji – mówi Piotr Podgórski, radca prawny, wiceprezes Ogólnopolskiej Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców Przedsiębiorcy.pl.
Prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, uważa z kolei, że potrzebne są nam nowe elastyczne rozwiązania, jak choćby konta czasu pracy, które sprawdziły się w wielu krajach Unii Europejskiej.
Biznes jest nieprzygotowany
Jednocześnie blisko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
